Rolfing to praktyka polegająca na manipulacji tkankami, mająca na celu przywrócić organizmowi równowagę i harmonię, zachwianą wykształceniem się pewnych schematów funkcjonowania określonych grup mięśniowych. Schematy te można traktować jako reakcję obronną organizmu na niekorzystne stymulacje w życiu, które często odzwierciedlają skrywane w mózgu emocje.
Na przykład jest oczywistym, że skoro schematy cielesnych ograniczeń stanowią jakiegoś typu funkcję obronną, to mężczyźni będą skupiać się na swoich jądrach: obawa przed urazem powoduję świadome i nieświadome ochranianie jąder. Dodatkowo istnieje pewien zakaz przekazu seksualnego, jednak mężczyznom jakoś udaje się go przekazać w sposób nie werbalny „nie dotykaj mnie tam”, czyli w okolicach odbytu, penisa i jąder. Poniższy tekst, wyjaśnia jak doświadczony Rolfer radzi sobie z męskimi problemami, poprawiając ich przepływ energii seksualnej i libido. Pomysły zaczerpnięto z książki R.Luis SChultza pt.”Out in the open: The Complete Male Pelvis”
Zahamowania seksualne
Jak się czujesz myśląc o swoim odbycie? Czy w podobnie spięty i zablokowany sposób myślisz o świecie? Ze musisz zachować swoje sprawy dla siebie, a wypuścisz tylko, kiedy poczujesz na to ochotę?
A kiedy idziesz, czy robisz to sztywno, czy może kołyszesz biodrami? Czy może uważasz, że to zbyt kobiece? Czy pośladki masz ściśnięte i nogi złączone by chronić penisa i jądra? Czy wypinasz pupę? Zwłaszcza od tych czynników będzie zależeć, w jakim stopniu wyprostowane masz plecy.
Najprawdopodobniej nie znasz odpowiedzi na te pytania choć powinieneś, bo to jak prezentujesz swoje ciało to podstawa tego jak siebie prezentujesz. Choć nie zdajesz sobie sprawy ze swoich nawyków mięśniowych, to mogą one mieć negatywny wpływ na twoją seksualność.
Pytania, mogące dać ci wgląd w te sprawy to: Czy byłe w dzieciństwie ofiarą kpin z tego powodu, że napinałeś majtki z odchodami? Czy uczono cię, że należy ukrywać swoją seksualność? Czy komentowano twoje genitalia? Czy ciągle kazano ci się prostować? Jak traktowano w twej rodzinie nagość? Czy seks był tematem tabu? itd. Na pewno zrozumiałeś o co chodzi- reagujemy na sugerowany brak akceptacji, przyjmując określone schematy mięśniowe tak aby pozbyć się aspektów życia nie akceptowanych przez innych.
Istnieje wiele źródeł zranień psychicznych, są to na przykład: bolesne dla genitaliów zmienianie pieluszek; ból obrzezania; odwodzenie rączek dziecka bawiącego się penisem (bardzo naturalna rzecz chcieć to robić!); Negatywna reakcja rodziców (zwłaszcza matki) na sikającego w powietrze chłopca po zdjęciu pieluszki; traumatyczne przeżycia związane z uczeniem sikania do nocniczka; reakcja rodziców na „wypadki” w majtkach itp.- wszystko to ma wpływ na późniejszy stosunek do świata i psychiczną prezentację w świecie.
Niewątpliwie można to wszystko poddać kontroli, samokontroli oczywiście. Można kontroli poddać uczucia i funkcjonowanie ciała. Najlepszy sposób by to uczynić to stać się odrętwiałym, przestać czuć: to m. in. dlatego, część mężczyzn i kobiet odcinają się od reakcji swego ciała. Mężczyznom z wyjątkowo krótkimi penisami, w dzieciństwie często sugerowało się by zachowali go dla siebie, a ciągłe „skracanie” penisa może stanowić manifestacją poglądów takiego mężczyzny.
Niezależnie od tego jak bardzo mężczyźni mogą tego chcieć, nie jest społecznie akceptowany kontakt pomiędzy mężczyznami. Zamiast tego dopuszcza się przyjacielskie uszczypnięcia, poklepywanie, łapanie za tyłek, ściskanie jąder itd., które zajmują miejsce prawdziwej intymności. Dla niektórych mężczyzn, kontakt kojarzony jest funkcją ochronną dla swoich genitaliów.
R.Luis Schultz, we wspomnianej wcześniej książce, opisuje jak męskie mięśnie w okolicy bioder wpływają na wygląd genitaliów. Jest to niewątpliwie najbardziej wnikliwy opis tego, co się dzieje z penisem i jądrami pod wpływem zahamowanych schematów mięśniowych (mam na myśli te negatywne-powstrzymywania się, nie zaś te zdrowe zahamowania- ukrywania uczuć, myśli, potrzeb, marzeń pragnień i zachowań).
Autor poświęca dużo uwagi wzwodom; zauważa, że kiedy ma do czynienia z klientami, pozwala się im wyzbyć negatywnego, długotrwałego spięcia poprzez masaż, co powoduje wzwód, nie będący reakcją na stymulację seksualną. Nasuwa to myśl, że być może bylibyśmy bardziej zmysłowi, gdyby mniej było spięcia w naszych ciałach i umysłach. Kolejna, mniej oczywista myśl, która się nasuwa to to, że odcinanie się emocjonalne odbywa się równocześnie z odcinaniem dopływu krwi do penisa.
Schultz również zauważa, że mężczyźni są w aż tak złej formie, że jakikolwiek nawet nie zabarwiony erotycznie dotyk w okolicę brzucha, spowoduje reakcję obronną. Owe zahamowania pozbawiają mężczyzny orgazmu, osiąganego poza sferą genitaliów: zamykanie się powoduje, że ich seksualność sprowadza się tylko do sfery wokół penisa. Autor twierdzi, że seksualność męska jest skrępowana, porównuje to do wizji metalowej kurtki lub pieluchy wokół męskiego brzucha, z otworem jedynie na penisa.
Kolejnym objawem zahamowania, jest spięcie związane z ruchliwością miednicy mężczyzny. Na przykład jest to zauważalne w braku ruchliwości bioder podczas pozycji misjonarskiej. Właściwie byłoby gdyby kołysali całymi biodrami, z prowadzącą kością łonową. Kiedy bardziej ruchliwi mężczyźni leżą na plecach podczas seksu, widoczne jest kołysanie bioder, kość ogonowa porusza się do dołu, a łonowa do góry, plecy u dołu im się rozciągają, a mięśnie kurczą. W tym przypadku brzuch jest wolny i odczucia mogą swobodnie rozbrzmiewać w całym ciele przed, w trakcie i po zaznaniu orgazmu. Przy tym orgazmy takie są znacznie intensywniejsze niż te skupione jedynie na penisie.
Jednym z powodów, dla których mężczyźni mają tak sztywny brzuch, są doświadczenia z przeszłości- pośpiesznego onanizowania się. Młodzieńcze masturbowanie się powodowało szybszy wytrysk; niestety organizm się przyzwyczaił i podobnie reaguję w dorosłym życiu, gdzie seks powinien być przeżywany powoli, zmysłowo, całym ciałem, z długą podbudową wytrysku i orgazmu. Podniecenie prowadzące prosto do orgazmu nie jest w pełni satysfakcjonujące.
Oczywiście zahamowania związane z miednicą, mają również wpływ na chodzenie, bieganie, skakanie, sporty i wiele innych czynności.
Oczywistym ze względów społecznych jest fakt, że mężczyźni próbują ukryć swoje genitalia rękami(nawet w ubraniach). Dla mężczyzny z silną potrzebą ochrony, naturalnym jest nieświadome pociąganie penisa u nasady, aby sprawić by wyglądał na krótszego. Może też wykorzystać mięśnie brzucha, jako rodzaj krępującej opaski, odwracającej uwagę od penisa. Schultz opisuję przypadki, kiedy mężczyźni mają erekcję podczas ćwiczeń i nawet jej nie zauważają, albo przypadki mężczyzn których postura powoduje ściśnięcie jąder pomiędzy nogami, a oni nie zdają sobie z tego sprawy z powodu właściwości brzucha.
Pocieszającym jest fakt, że wszystkie te zahamowania można niwelować poprzez kombinacje technik wrażliwego poruszania się i pracę nad sobą. Najlepiej znaleźć specjalistę w dziedzinie modelowania ciała, z którym nie będziesz się krępował pracować w rejonach intymnych (Sprawdź listę Rolfing poniżej). Musi posiadać on wiedzę na temat mięśni rejonu brzucha i na temat zahamowań seksualnych. Schultz zaleca metody, które pomagają rozluźnić spięty tyłek, ścięgna podkolanowe, brzuch i plecy. Rozluźnianie penisa, nie podlega modelowaniu ciała, które raczej skupia się na mięśniach i tkankach jąder, moszny, brzucha, miednicy.