Przyjmując, że twoja budowa jest mniej lub bardziej przeciętna, będziesz wiedział jak wygląda penis, jak również czym różni się penis obrzezany lub nieobrzezany, w zależności od tego, co spotkało cię po narodzinach. Penis jest bardzo zróżnicowanym narządem, być może najbardziej zróżnicowanym narządem ludzkiego ciała, toteż jeśli nie masz doświadczeń seksualnych z mężczyznami, możesz nie zdawać sobie sprawy z różnorodności rozmiarów i kształtów męskich penisów.
Jeśli masz normalne erekcje, masturbujesz się i osiągasz wytrysk, czerpiesz przyjemność z seksu i normalnie oddajesz mocz, a poza tym nie masz żadnej infekcji, stulejki ani innych problemów, wówczas tak naprawdę nie masz się czym martwić. Jednak jeśli zastanawiasz się, jak twój penis wypada w porównaniu do innych mężczyzn, dobrym pomysłem jest przejrzenie zdjęć penisów w Internecie. Na stronie Images of Size dostępnych jest ponad 3 tys. zdjęć penisów dorosłych mężczyzn, w tym zdjęcia wszystkich rozmiarów i kształtów, jakie mogą osiągać.
Twój penis jest wyspecjalizowaną rolką tkanek, z pustą rurką pośrodku. Ta rurka – przewód moczowy – służy przewodzeniu moczu i spermy. Normalnie zakończony jest małą, okrągłą dziurką lub długim rozcięciem na czubku żołędzi. W niektórych przypadkach mężczyźni cierpią na spodziectwo, skutkiem czego przewód moczowy otwiera się gdzieś na spodniej części trzonu penisa. Często ujście przewodu moczowego otaczają dwa niewielkie fałdy o kształcie ust, zlokalizowane na żołędzi, które są niezwykle wrażliwe na stymulację.
Żołądź jest najbardziej wrażliwą częścią penisa ze względu na jej funkcję podczas stosunku. Zarówno korona żołędzi, jak i wędzidełko wydają się istotne w stymulacji wytrysku podczas stosunku.
Wędzidełko jest jednym z najwrażliwszych punktów na penisie, ale często się je wycina w trakcie obrzezania. Hugh Young z Intactivism twierdzi, że napletek, który również jest wycinany podczas obrzezania, może być bardziej wrażliwy niż sama żołądź.
Wewnątrz trzonu penisa przewód moczowy otoczony jest tkanką gąbczastą zwaną ciałami gąbczastymi. Podczas pobudzenia seksualnego sieć małych naczyń krwionośnych wypełnia ciała gąbczaste krwią. Krew nie może odpłynąć powodu obrzmienia gąbczastej tkanki. Na diagramie powyżej możesz zobaczyć dwa kanały gąbczastej tkanki, zwane ciałami jamistymi, które również wypełniają się krwią podczas erekcji. Wraz ze wzrostem ciśnienia krwi w penisie, następuje erekcja. Jeśli pobudzenie seksualne utrzymuje się, wówczas zaciskanie się naczyń krwionośnych powoduje uwięzienie coraz większej ilości krwi w penisie, a erekcja osiąga końcową twardość.
Jeśli naczynia krwionośne w penisie są blokowane złogami komórek tłuszczowych lub są nieszczelne, mężczyzna może cierpieć z powodu impotencji lub zaburzeń erekcji, co oznacza, że nie może jej osiągnąć lub utrzymać.
Niestety wraz z wiekiem mężczyzny maleje dopływ krwi do penisa na skutek gromadzenia się złogów tłuszczu – a nie jest to trudne, ponieważ naczynia te mają bardzo niewielką średnicę. Ograniczony przepływ krwi powoduje, że włókna mięśniowe w penisie, odpowiedzialne za regulację przepływu krwi przez naczynia krwionośne, degenerują i zmieniają się w tkankę łączną. Im większa ilość tkanki łącznej, tym trudniej o erekcję – ostatecznie erekcja w ogóle nie będzie możliwa. Ponadto z wiekiem następuje zmniejszanie się rozmiaru męskiego penisa – częściowo z powodu tych zmian w strukturze tkanek, częściowo z powodu ilości komórek tłuszczowych wokół podbrzusza, co optycznie zmniejsza długość penisa.
Również w przypadku penisa z czystymi naczyniami krwionośnymi może zdarzyć się, że normalny przepływ krwi może być niewystarczający, by utrzymać tkanki w dobrej formie. W związku z tym niektórzy lekarze sugerują, że celem spontanicznych erekcji w czasie snu jest utrzymanie dobrego natlenienia komórek poprzez zwiększenie przepływu krwi. W skrócie – wydaje się, że im więcej erekcji będziesz miał, tym zdrowszy będzie twój penis! Jasne wydaje mi się, że regularne erekcje są nie tylko naturalne, ale również konieczne do utrzymania optymalnego zdrowia i maksymalnego rozmiaru.
Penis rozpoczyna się głęboko w ciele, a jego „korzeń” dociera pod prostatę, w stronę odbytu. Ta ukryta część penisa jest bardzo wrażliwa, a jej stymulacja w trakcie seksu za pomocą nacisku opuszki palca poprzez mosznę lub poprzez obszar pomiędzy jądrami i odbytem może być bardzo przyjemna.
Wielu mężczyzn posiada penisa, którego trzon jest słabo bądź wcale widoczny, dopóki nie są pobudzeni. Ta ukryta część penisa, która może tworzyć znacznych rozmiarów erekcję, opisana jest bardziej szczegółowo w zakładce poświęconej rozmiarom penisa na naszej witrynie.
Być może zauważyłeś linię wzdłuż spodniej części swojego penisa. Jest to tzw. „szew penisa”. Podczas rozwoju w łonie matki, twój penis formował się jako tuba tkanek, która powoli zamykała się wzdłuż swojej długości. Normalną oznaką tego procesu po narodzinach jest ta cienka bruzda wzdłuż spodniej strony penisa.
Penis posiada włókna mięśniowe, które ciągną się od mięśni wokół moszny. Te włókna kontrolują, czy moszna zwisa luźno, czy też tkwi bliżej ciała. Im bardziej aktywne są te mięśnie, tym bardziej zbita i pomarszczona jest twoja moszna. Oczywiście zimna woda i strach również mogą spowodować skurcz tych mięśni, po czym – jak wiesz – twój penis i moszna skurczą się i wydadzą się znacznie mniejsze.
Długość napletka jest rzeczą indywidualną – u niektórych mężczyzn tylko częściowo pokrywa on żołądź, nawet gdy penis jest w stanie spoczynku.
Jak mówiliśmy wcześniej, wędzidełko jest jedną z najwrażliwszych części penisa, ale często jest usuwany razem z napletkiem podczas obrzezania. Poniżej znajduje się zdjęcie, na którym można obejrzeć wygląd wędzidełka u mężczyzny nieobrzezanego z odciągniętym napletkiem. Niektórzy mężczyźni rekonstruują napletek, posiadamy naszą autorską procedurę do tego przeznaczoną na witrynie The-penis.com. Kliknij tutaj, żeby się z nią zapoznać. Napletek jest przymocowany do trzonu penisa za pomocą wędzidełka, które zapobiega odciągnięciu go zbyt daleko i sprawia, że można go ponownie zsuwać.
Zewnętrzna powierzchnia napletka to skóra, ale od wewnątrz posiada on wrażliwą błonę śluzową, która zawiera gruczoły łojowe, mające nawilżać i chronić żołądź przed tarciem. Ponieważ obrzezanie usuwa te gruczoły, wielu obrzezanych mężczyzn skarży się, że ich żołądź jest zbyt wrażliwa, gdy ociera się o bieliznę. Napletek jest większy, niż by się mogło wydawać – jego powierzchnia u dorosłego mężczyzny może wynosić nawet 90 centymetrów kwadratowych. Biorąc pod uwagę ilość zakończeń nerwowych w napletku w porównaniu do żołędzi, można domyśleć się, że obrzezanie niszczy ważną część męskiej wrażliwości seksualnej.
W końcu, prążkowane pasma na wewnętrznej powierzchni napletka, tam gdzie czubek żołędzi styka się z wędzidełkiem, mają największą liczbę zakończeń nerwowych ze wszystkich części napletka. Te zakończenia nerwowe są wrażliwe na zmianę ucisku i napięcia, toteż mogą odgrywać istotną rolę w stymulacji oraz kontroli orgazmu i wytrysku podczas stosunku.
Obrzezanie
Nie mam napletka. Od wielu lat posiadam suchą, zrogowaciałą żołądź, która sprawia mi dyskomfort, zwłaszcza, gdy jest mi zimno lub penis ociera mi się o bieliznę. Ale nawet bez tego doświadczenia nie popierałbym rutynowego obrzezania.
Uważam, że obrzezanie bez znieczulenia – a tak się je tradycyjnie przeprowadza – jest niezwykłym okrucieństwem w stosunku do dziecka. Są również dowody na to, że seks jest lepszy zarówno dla mężczyzny, jak i dla kobiety, jeśli penis jest nietknięty. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że usunięcie tak wrażliwej tkanki obniża przyjemność z seksu.
Przez wiele lat otrzymywałem emaile zarówno od zwolenników, jak i przeciwników obrzezania, co sprawiło, że wielokrotnie zastanawiałem się nad tym zjawiskiem. Jakie są faktyczne zalety i wady obrzezania? Czy może ono być kiedykolwiek usprawiedliwione? Czy tradycja oślepia nas na ważniejsze kwestie indywidualnej wolności i satysfakcji seksualnej? Poniżej znajdziecie linki do dwóch ważnych artykułów, napisanych przez lekarzy – ekspertów, poświęconych zaletom i wadom obrzezania.
Pomiędzy profilaktyką a wykorzystywaniem dzieci: etyka obrzezania noworodków płci męskiej
Jak dyskutować na temat obrzezania
Być może najistotniejszym wnioskiem, jaki płynie z tych artykułów, jest to, że przeprowadzanie zabiegu obrzezania na niemowlętach bez znieczulenia (być może trudno w to uwierzyć, ale nadal jest to szeroko praktykowane) jest moralnie złe. Aby zobaczyć, na czym polega taki zabieg, podajemy link do strony, na której można zobaczyć zdjęcia oraz filmik z przebiegu obrzezania u niemowlęcia. Uwaga: widok jest szokujący. Oto link do strony: http://www.intact.ca.
Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, jakie są naprawdę konsekwencje obrzezania i po co właściwie jest ono wykonywane? Pomyśl o tym w ten sposób: rodzice dziecka podejmują decyzję na temat jego ciała, która jest nieodwracalna: nakazują lekarzowi odciąć część jego penisa. Czy odcięliby część jego ucha, palca czy czegokolwiek innego?
Dlaczego więc akceptowane jest okaleczanie penisa dziecka? Operowanie dziecka tylko z powodu zwyczaju czy tradycji jest trudne do pojęcia w nowoczesnym społeczeństwie. Nawet jeśli motyw jest religijny, uważam że pominięta została kwestia samopoczucia dziecka i jego przyszłej przyjemności z seksu jako mężczyzny.
Niektórzy twierdzą, że obrzezany penis jest bardziej higieniczny. Ale Matka Natura nie stworzyłaby chyba napletka, jeśli miałby być tylko zbytecznym fragmentem tkanki, który chroni przed infekcjami. Jego istnienie jest celowe, a najbardziej prawdopodobnym celem jest przyjemność seksualna mężczyzny. Ponadto, ostatnie badania wykazują, że z obrzezania nie płyną, jak dotychczas sądzono, korzyści natury higienicznej. (Oczywiście to podejście wiąże się z moralnością wiktoriańską, która inaczej widziała kwestie higieny. Podkreślano higienę moralną, wiążącą się z zakazem masturbacji i zminimalizowaniem przyjemności seksualnej. Uważano, że obrzezanie zapobiegnie masturbacji. Nie zapobiegało ani wtedy, ani teraz.)
Niektóre matki (jak również niektórzy ojcowie, którzy powinni mieć więcej rozumu) twierdzą, że chcą, by ich synowie byli tacy, jak wszyscy inni chłopcy. Co za niedorzeczność! W kwestii, że kobiety preferują obrzezanych mężczyzn – cóż, może tak faktycznie jest? Nigdy nie miały szansy posmakować seksu z „kompletnym” facetem, więc nie wiedzą, co tracą.
I to nieprawda, że każdy mężczyzna ma „takiego” penisa. W Stanach Zjednoczonych Amerykańskie Stowarzyszenie Pediatrów zmieniło niedawno swoje stanowisko i nie zaleca już obrzezania, więc liczba chłopców poddawanych temu zabiegowi znacznie spadła. Na całym świecie 80% mężczyzn nie jest obrzezanych.
Jaki efekt ma wymuszone przez rodziców obrzezanie na dziecko, dorastającego chłopca i mężczyznę? W sieci można znaleźć wiele opinii za i przeciw tej praktyce. Najmocniejsze słowa padają niewątpliwie ze strony mężczyzn, którzy są wściekli na to, że w dzieciństwie wykonano na nich ten zabieg. Wydają się pełni gniewu w związku z tym „okaleczeniem” i podają mnóstwo argumentów za tym, aby przerwać te praktyki. Ponadto wielu z nich przeprowadziło odbudowę napletka poprzez zabiegi rozciągające skórę na penisie.
Według mnie najgorszą rzeczą związaną z obrzezaniem jest to, że rutynowy zabieg na niemowlętach przeprowadza się bez znieczulenia. To barbarzyństwo. Wyobraź sobie ból, jaki towarzyszy rozciągnięciu, a następnie odcięciu napletka bez znieczulenia. A teraz wyobraź sobie, że robi się to niemowlęciu. Co do argumentu, że dziecko nic nie czuje, albo przynajmniej tego nie zapamięta – nie mam słów. Nawet jeśli zabieg przeprowadzano by w znieczuleniu, to nie przemawiałoby to za akceptacją obrzezania.
Napletek niemowlęcia płci męskiej nie da się odciągnąć, ponieważ jest przymocowany do żołędzi. Dopiero gdy chłopiec rośnie te powiązania słabną, a około 5 roku życia skórę napletka można odciągnąć. Jeśli napletek i żołądź zostają rozdzielone przed tym okresem, są one dosłownie oddzierane od siebie, a żołądź może ulec uszkodzeniu. (Jest mnóstwo zdjęć, dokumentujących źle przeprowadzony zabieg obrzezania, dostępnych pod linkami poniżej.) Czasem te powiązania nie rozdzielą się tak, jak powinny, pozostając nietknięte aż do okresu dojrzewania. Informacje na ten temat można uzyskać w innymi linku poniżej.
Troska o higienę penisa niemowlęcia płci męskiej jest całkiem prosta – wymaga jedynie mycia penisa bez odciągania napletka. W późniejszym rozwoju, zarówno dla chłopców jak i mężczyzn, higiena penisa polega na zmywaniu mastki – naturalnej substancji, która zbiera się wokół żołędzi penisa u nieobrzezanych mężczyzn.
U obrzezanych mężczyzn mastka nie gromadzi się z powodu ocierania się bielizny o żołądź penisa, co zmienia naturalny stan i właściwości skóry i może sprawić, że żołądź będzie sucha, twarda i podrażniona. To na pewno najczęstszy problem obrzezanych mężczyzn, w tym mnie. Nie można nosić bokserek, ponieważ żołądź podrażnia się o materiał. Co ciekawe, ktoś nawet wpadł na pomysł stworzenia bielizny łagodzącej to podrażnienie.
Ostatecznie pozostaje jeszcze kwestia spodziectwa – chłopiec z tą przypadłością nie będzie obrzezany, a skóra napletka będzie potrzebna do zabiegu, by przywrócić jego penisa do normalności. Poniżej znajduje się link do strony na temat.
Obrzezanie i AIDS
Pojawiły się informacje (grudzień 2006) na temat dwóch projektów badawczych, które dowodzą, że obrzezanie zmniejsza ryzyko zakażenia wirusem HIV, powodującym AIDS, o 50%. Były to badania na raczej niewielką skalę i wciąż czekamy na dalsze potwierdzenie rezultatów. Nawet jeśli to prawda, ryzyko zakażenia wirusem HIV zmniejszono jedynie o połowę w krótkim czasie, więc nie wiąże się to z efektywnym zmniejszeniem rozprzestrzeniania się choroby. Znowu wydaje się, że obrzezanie promuje się na podstawie błędnych twierdzeń odnośnie zapobiegania chorobie.
Stulejka – napletek nie daje się odciągnąć
Jednym z najczęściej pojawiających się pytań na stronie jest: „Co mam robić, jeśli mój napletek się nie odciąga?” Przydatne informacje znajdziesz na tej witrynie wyszukując hasło stulejka.
Obrzezanie i napletek – opinia własna
Podziękowania dla jednego z użytkowników strony, który zamieścił następującą opinię:
„Pracuję nad restoracją napletka przez ostatnie kilka lat i mówię z własnego doświadczenia – to działa! I jest to całkowicie bezpieczne o ile zastosujecie odrobinę zdrowego rozsądku. Oto co znalazłem dotąd w sieci na temat funkcji napletka.
Anatomicznie napletek jest daleki od bycia jedynie zbędną częścią skóry, jak wiele osób wierzy. Wręcz przeciwnie – to integralny, wielofunkcyjny komponent męskiego układu rozrodczego i systemu reakcji seksualnych. Wewnętrzna część napletka zawiera znaczną ilość bardzo wrażliwych zakończeń nerwowych, z których większość koncentruje się wokół delikatnie pofałdowanej i wyżłobionej tkanki na krawędzi napletka. Ten obszar otacza penisa i połączony jest z wędzidełkiem na spodniej stronie żołędzi.
Wędzidełko oraz krawędź napletka są połączone zakończeniami nerwowymi, toteż można sądzić, że ich celem jest współpraca w celu dostarczenia nieobrzezanemu mężczyźnie intensywnych doznań zmysłowych. Śluzówka na czubku penisa, przykładowo na żołędzi i wewnętrznej stronie napletka, jest niezwykle cienka, o grubości ok. 1-2 komórek. Oddziela ona niżej położone tkanki, w tym aktywne seksualnie zakończenia nerwowe, od zewnętrznych bodźców. Reszta skóry penisa jest grubsza niż błona śluzowa, ale pomimo to cienka w porównaniu do skóry w innych rejonach ciała. Dzięki temu zakończenia nerwowe są usytuowane blisko powierzchni, a trzon penisa jest wrażliwy na ogromną różnorodność bodźców. Różne typy zakończeń nerwowych rozmieszczone są nierównomiernie na jego powierzchni.
Największa koncentracja wrażliwych zakończeń nerwowych to krawędź napletka. Wewnętrzna część napletka zapewnia ochronę immunologiczną błonie śluzowej na czubku penisa. Żołądź posiada minimalną, jeśli w ogóle, własną ochronę immunologiczną i czerpie ją z kontaktu z napletkiem. Zewnętrzna powierzchnia napletka zapewnia fizyczna ochronę zarówno swojej własnej, wrażliwej powierzchni wewnętrznej, jak też żołędzi, podczas gdy wewnętrzna powierzchnia zapewnia substancje działające zmiękczająco, nawilżająca oraz antyciała ochronne, aby zapewnić sobie oraz żołędzi nawilżenie, odżywienie i dobrą kondycję.
Długość skóry na trzonie penisa, w tym wewnętrznej powierzchni napletka, nie jest przypadkowa, lecz została specjalnie zaprojektowana, by być dłuższa niż trzon penisa, który pokrywa. To umożliwia trzonowi penisa ślizganie się bez wysiłku we własnej powłoce podczas stosunku, co zapobiega tarciu oraz uszkodzeniom zarówno samego penisa, jak i pochwy partnerki. Ta funkcja „mechaniczna” zwana jest „mechanizmem ślizgającym”. Jeśli pokrywa skórna jest na swojej pozycji pierwotnej, jak rękaw koszuli zapięty na nadgarstku, a luźna część rękawa zostanie przeciągnięta przez pięść reprezentującą żołądź, wrażliwa błona śluzowa żołędzi i wewnętrznej części napletka jest ukryta i chroniona przez tkankę skórną. [Uwaga redaktora: Czy jest związek między obrzezaniem a przedwczesnym wytryskiem? Autorzy artykułu sugerują, że jest taka możliwość. Inne przyczyny przedwczesnego wytrysku i możliwego leczenia tej przypadłości dyskutowana jest tutaj, w innym artykule autorów.]
Podczas, gdy powłoka skórna jest odciągana w stronę ciała, żołądź i wrażliwa wewnętrzna część napletka wzdłuż trzonu zostanie odsłonięta, aby stać się podatną na stymulację.
Ponieważ powłoka skórna jest ruchoma i nie łączy się ze strukturami, które ochrania, coś podobnego do powieki na oku, posiada pewne unikalne cechy, związane ze swoją funkcją. Ponieważ skóra penisa to ogólnie mówiąc „tuba”, w której znajduje się wewnętrzny trzon penisa (nasuwa się analogia z rękawem koszuli), wszystkie wewnętrzne struktury, jak nerwy, naczynia krwionośne i limfatyczne, muszą rozpoczynać się i kończyć w tej „tubie” – inaczej niż ma to miejsce w przypadku innych części ciała. Usunięcie jakiegoś fragmenty skóry tej „tuby” zaburza ten delikatny system wewnętrzny. Możliwość utrzymania w nieruchomym stanie ruchomej skóry penisa przy wejściu do pochwy, podczas gdy trzon porusza się w trwającym stosunku heteroseksualnym, świadczy o możliwości utrzymania naturalnej lubrykacji w pochwie raczej niż odnawiania jej za każdym ruchem. To eliminuje tarcie, uczucie suchości i potrzebę stosowania sztucznych lubrykantów. Jest to bardzo ważne zwłaszcza w okresie, gdy kobieta wkracza w etap menopauzy i jej możliwości nawilżania spadają.
Niektórzy twierdzą, że napletek to zbędna część skóry, wskazując na to, że ma minimalne bądź żadne funkcje i jest bezwartościowy dla mężczyzny. To bardzo błędne myślenie. Napletek jest bowiem efektem przemyślanej dokładnie przez naturę ewolucji męskich narządów płciowych i stanowi unikalną strukturę o istotnych funkcjach immunologicznych, ochronnych, mechanicznych, erogennych oraz seksualnych. Jest konieczny podczas kopulacji i umożliwia mężczyźnie doświadczenie szerokiej gamy doznań seksualnych. Podobnie jak w przypadku kobiety, również męskie tkanki i struktura genitaliów mają swój cel i swoje funkcje. Zostały zaprojektowane przez naturę do uczestniczenia w stosunku jako komplementarna część całego systemu narządów płciowych. Nawet jeśli niektóre części tego systemu mogą być usunięte bez szkody dla możliwości odbycia stosunku i płodności mężczyzny lub kobiety, to wraz z nimi usunięte zostaną możliwości ochronne i funkcje zmysłowe czy erogenne. Usunięcie którejkolwiek części genitaliów, zwłaszcza męskiego napletka lub kobiecej łechtaczki, mocno ogranicza możliwości danej osoby do odczuwania pełnej gamy doznań erotycznych, ponieważ właśnie te strefy są najbardziej unerwione.
Jeśli na genitaliach niemowlęcia lub dziecka zostanie przeprowadzony zabieg chirurgiczny, wówczas jako osoba dorosła nigdy nie pozna ono przyjemności, które zostały mu odebrane, wierząc, że stan faktyczny jest stanem ogólnej normy. Nie będzie miało porównania, ponieważ utraci większość wyspecjalizowanych, wrażliwych na bodźce seksualne nerwów i tkanek. Kompletny zestaw nietkniętych genitaliów jest przyrodzonym prawem wszystkich dzieci, zarówno chłopców, jak i dziewcząt, a zabiegi chirurgiczne odbierają tym dzieciom ich przyszłą seksualną tożsamość i ograbiają ich z możliwości osiągnięcia pełnej gamy doznań w życiu dorosłym.
Rozwój napletka
Po narodzinach nabłonek żołędzi i powierzchnia wewnętrzna napletka są połączone, więc napletek zwykle nie odciąga się.
Rozdzielenie następuję z powodu spontanicznego złuszczania, które rozpoczyna się na końcu napletka w końcowych fazach rozwoju i przebiega w różnym tempie, w zależności od osoby. Oznacza to, że nie ma typowego wieku, w którym napletek daje się w pełni odciągać.
Unerwienie napletka następuje dzięki nerwowi grzbietowemu penisa i odgałęzieniom nerwu kroczowego. Jest on unerwiony również z autonomicznego systemu nerwowego poprzez nerw krzyżowy. Oznacza to, że ani miejscowe znieczulenie, ani blokada nerwu grzbietowego nie są w stanie uwolnić od bólu, odczuwanego podczas obrzezania.
Gdy patrzy się na napletek pod mikroskopem, można zauważyć, że posiada on sieć cienkich receptorów, zwanych ciałkami Meissnera. Żołądź jest unerwiona receptorami powiązanymi z bólem i odczuwaniem temperatury, z wyjątkiem korony i wędzidełka. Napletek ślizga się po żołędzi nieobrzezanego penisa z mniejszym oporem, niż te, które towarzyszą ruchom obrzezanego penisa w pochwie. Jak już było wspomniane wcześniej, kobiety, które uprawiały seks z mężczyznami nieobrzezanymi i obrzezanymi, wybierają tych pierwszych na swoich partnerów seksualnych.
Podsumowując: napletek jest wysoce wyspecjalizowaną tkanką i jego usunięcie sprawia, że chłopiec traci większość receptorów na skórze penisa.
Medyczne powody obrzezania są różne u dzieci i u dorosłych.
W przypadku dzieci puchnięcie skóry penisa podczas oddawania moczu nie jest oznaką stulejki. Jeśli napletek otwiera się i zaczyna wyglądać jak kwiat, gdy się nim delikatnie przesuwa, jakby chciało się go odciągnąć (należy pamiętać, że odciągnięcie napletka nie jest możliwe do pewnego wieku) – nie jest to stulejka. Prawdziwą oznaką stulejki jest to, że formuje się ona na kształt hełmu podczas próby odciągnięcia napletka.
W przypadku dorosłych mężczyzn jedynym uzasadnionym powodem obrzezania jest patologiczna postać stulejki, zwykle wywołanej przewlekłym procesem zapalnym ujścia cewki z włóknieniem i postępującym zwężeniem. Jest to postać liszaja twardzinkowego u mężczyzn. Powodem jest nadmierne rogowacenie i odkładanie się kolagenu w skórze właściwej. Pojawia się bliznowacenie ujścia napletka. W trudniejszych przypadkach napletek i żołądź zaczynają do siebie przylegać. Oczywiście zapalenie napletka można wyleczyć bezoperacyjnie, aczkolwiek obrzezanie ma permanentny skutek w zapobieganiu jego nawrotom.
To kompletne nieporozumienie porównywać obrzezanie kobiety i mężczyzny.
Z wielkim smutkiem potwierdzam prawdę zawartą w artykule – to bardzo źle że lekarze czerpiąc zyski z obrzezania i nie informują dokładnie o jego drastycznych skutkach wtedy, mężczyzna tarci ok. 50% doznań, a może to być przyczyną zupełnej impotencji, a już na pewno wielkiego niezadowolenia a nawet depresji – ingerencja powinna w przypadku stulejki ograniczać się do niezbędnego minimum – artykuł ten powinien być drukowany i przyklejany na drzwiach lekarza dokonującego obrzezań, niestety finanse firm, jakby tu powodują lekarzy deprawację, tak to nazwę – bo tak to wygląda, to niesty koszmar.