Nie znajdziecie tu informacji na temat pozycji czy technik seksualnych, ale raczej na temat tego, co dzieje się z ciałem mężczyzny w trakcie podniecenia czy pobudzenia. Aby zrozumieć te zagadnienia, należy spojrzeć na cykl reakcji seksualnych, czyli fazy pobudzenia, przez które przechodzimy w drodze do orgazmu. Są cztery fazy seksualnego pobudzenia: podniecenie, plateau, orgazm, odprężenie.
Podniecenie
Podniecenie seksualne może trwać od kilku minut do kilku godzin. U mężczyzn objawia się wzrostem napięcia mięśni, zaczerwienieniem skóry, stwardnieniem sutków oraz oczywiście erekcją penisa, czy też wzwodem. Możesz nie być tego świadomy, ale twoje jądra stają się obrzmiałe, moszna ulega zgrubieniu, a penis wydziela tzw. wydzielinę preejakulacyjną, która ma zwilżyć żołądź podczas ruchów napletka. Jest to płyn podobny do śluzu, wydzielanego przez pochwę podnieconej kobiety.
Erekcja powstaje, gdy mózg wysyła sygnał do komórek nerwowych penisa i pobudza wydzielanie się tlenku azotu – związku, który powoduje rozszerzanie się naczyń krwionośnych, doprowadzających krew do penisa. W rezultacie ciała jamiste penisa wypełniają się krwią, a naczynia krwionośne zwężają się, co uniemożliwia odpływ krwi z penisa, wskutek czego tkanka gąbczasta penisa puchnie i zmienia penisa w twardy i sztywny drąg. Wiele rzeczy oczywiście może odbiegać tutaj od normy, np. stres w domu czy w pracy, obawy związane z seksem, choroba i tak dalej, mogą zmniejszyć męską zdolność do osiągnięcia erekcji lub wyeliminować ją całkowicie.
Przyjmując, że twój penis jest wypełniony krwią, a twoja erekcja jest twarda i pełna (albo jeśli jesteś w średnim wieku lub starszy – może odrobinę mniejsza, niż kiedyś), znajdujesz się w fazie pobudzenia seksualnego. Może to trwać przez długi okres czasu, chociaż podniecony mężczyzna, który nie osiągnie orgazmu, po pewnym czasie utraci erekcję. Czas, w którym mężczyzna jest pobudzony, ale nie osiąga orgazmu to faza plateau. W przypadku mężczyzn, zwłaszcza w młodym wieku, możliwe jest pobudzenie lub podniecenie tak intensywne, że dochodzi do niekontrolowanego wytrysku.
Faza podniecenia jest przyjemna, ponieważ męski mózg produkuje endorfiny, które są naturalnymi hormonami szczęścia organizmu. Dodatkowo, samo uczucie erekcji może być przyjemne, ponieważ wywierany jest ucisk na wrażliwe części penisa. Im dłuższa faza pobudzenia, tym intensywniejszy będzie orgazm mężczyzny, gdy w końcu do niego dojdzie. Faktycznie warto jest poświęcić szybką przyjemność nagłego orgazmu na rzecz większej przyjemności orgazmu osiągniętego po godzinie czy dwóch. Powód jest taki, że im dłuższa faza pobudzenia, tym większa ilość płynu nasiennego w czasie wytrysku, ponieważ prostata i inne gruczoły męskiego układu płciowego mają więcej czasu, by wyprodukować swoje płyny. Wówczas, gdy dojdzie do wytrysku, większa ilość płynu spowoduje bardziej intensywne i przyjemne skurcze, a także potężną ilość spermy.
Godzina czy dwie, spędzone na grze wstępnej, na pewno wzmocnią męskie doznania, jak również doznania partnerki (kobiety potrzebują zwykle większej ilości pieszczot, aby znaleźć się na takim samym poziomie pobudzenia, jak partner). Jest to spowodowane faktem, że zwiększy się nie tylko intensywność samego orgazmu, ale także ilość ejakulatu, a jego większa ilość zawsze wiąże się z bardziej przyjemnym wytryskiem.
Orgazm
Następną fazą pobudzenia seksualnego jest orgazm, który zazwyczaj łączy się w przypadku mężczyzn z wytryskiem. Czy jest różnica pomiędzy orgazmem i wytryskiem? Nawet jeśli zazwyczaj łączymy oba te zjawiska, w gruncie rzeczy jest możliwy męski orgazm bez wytrysku. Jednak na tę chwilę przyjmijmy, że orgazm i wytrysk są tym samym.
Gdy już dojdzie do wytrysku – nie można go powstrzymać, ponieważ jest to skurcz mięśni i zwolnienie napięcia niezależne od woli. Jednak mężczyzna może kontrolować, jak szybko będzie miał wytrysk podczas stosunku na różne sposoby. Może zwiększać ciśnienie na penisa poprzez głębsze lub mocniejsze pchnięcia podczas stosunku lub też poprzez intensywniejszą stymulację w trakcie masturbacji. Może też poprosić partnerkę o masaż prostaty poprzez obszar pomiędzy jądrami i odbytem lub też doodbytniczo, za pomocą palca. Innym sposobem jest skurcz mięśni wewnętrznych, które biegną od kości łonowej do penisa, co umożliwi przyspieszenie wytrysku oraz go wzmocni. Nauka napinania tych mięśni, a co za tym idzie – ich wzmacnianie, prowadzi do zwiększenia intensywności orgazmów oraz siły wytrysku.
Gdy poziom stymulacji osiągnie punkt, w którym rozpocznie się finalna faza pobudzenia, twoje ciało przygotowuje się do orgazmu na kilka sposobów. Wzrasta ciśnienie krwi i puls, oddech staje się głębszy i cięższy, przez ciało przechodzi seria niekontrolowanych skurczów, wzmagając pragnienie głębszych i mocniejszych pchnięć, co ma zwiększyć prawdopodobieństwo wytrysku jak najgłębiej we wnętrzu partnerki.
Tuż przed samym wytryskiem następuje wzrost objętości płynów w prostacie, co powoduje to znajome uczucie nadchodzącej ejakulacji – ta chwila, w której po prostu wiesz, że zaraz wytryśniesz i nic tego nie powstrzyma.
W momencie wytrysku jądra unoszone są bliżej ciała, zamyka się przewód moczowy, dzięki czemu możliwy będzie wytrysk nasienia poza ciało, a nie cofnięcie się do pęcherza, następnie ma miejsce skurcz mięśni, prowadzący do wytrysku. Skurcze te mają miejsce w mięśniach wokół podstawy penisa, wokół zwieracza odbytu, w mięśniach Kegla oraz w mięśniach odbytu. Skurcz odbywa się około ośmiu razy, z przerwami liczącymi 0,8 sekundy, w ich trakcie płyn nasienny zawierający spermę zostaje wydalony z organizmu. Te skurcze mogą prowadzić do wystrzelenia lub wypłynięcia nasienia, w zależności od stanu mięśni, od czasu ostatniego wytrysku, a także od objętości płynu, który skumulował się podczas wcześniejszych faz pobudzenia.
Orgazm to uczucie towarzyszące skurczom podczas wytrysku. Może to być uczucie przepływu energii, uczucie skurczu mięsni albo też wszechogarniające uczucie przyjemności. Ale nie wszystkie orgazmy muszą przypominać trzęsienie ziemi. Jest wiele powodów, dla których nie wszystkie są tak samo silne, wiele czynników ma na nie wpływ, choćby zmęczenie czy stres. Na pewno to, jak bardzo jesteś pobudzony czy podniecony seksualnie będzie miało wpływ na intensywność orgazmu i wytrysku. Wiele mężczyzn (i kobiet) doświadcza podczas orgazmu skurczów mięśni twarzy, a także wydają w jego trakcie różne dźwięki.